Chęć nawiązywania relacji z innymi wyjątkowymi osobami, przekonanie, że warto zadawać się wyłącznie z ludźmi o elitarnym statusie; Zazdrość (niekiedy chorobliwa) odczuwana w stosunku do osób, które osiągnęły już coś, o czym narcyz marzy. Osoby o cechach narcystycznych są bardziej narażone na epizody psychotyczne, które W końcu ON uważa, że jest idealny, a to Ty musisz sprostać jego wysokim standardom. Takie formowanie i zmienianie Twojej osobowości nie zaczyna się od razu. Narcyz wie, że najpierw musi zdobyć Twoje zaufanie i rozkochać Cię w sobie. Wie, że kiedy pojawią się te wszystkie emocje, będziesz łatwiej ulegała jego „prośbom”. Marlon Brando mówił, że "narcyz to facet, który słucha tylko wtedy, kiedy mówisz o nim". O to, czy istnieją inne "sposoby przetrwania" w związku z partnerem bufonem pytamy psychologa mgr Trochę narcyza jest w każdym z nas. Nie oznacza to jednak, że każdy jest narcyzem. Narcyz to zespół cech osobowości, nastawionych na poczucie własnej wyższości nad innymi oraz przekonania o swojej wyjątkowości. Narcyz nie wyróżnia się jednak na tle innych, dlatego jego tajemnica zwykle wychodzi na jaw dopiero przy bliższym poznaniu. Narcyzm doskonały – w tym ujęciu jest to po prostu idealne i doskonałe postrzeganie samego siebie. W parze z tym idzie roszczeniowość i poczucie urazy, gdy coś idzie nie po myśli narcyza. Narcyzm uroczy – ten narcyz ma w sobie mnóstwo charyzmy i uroku osobistego. Potrafi doskonale dogadywać się z ludźmi i zawsze tak nimi Z badań naukowców wynika, że narcyz wcale nie jest pewny siebie, a raczej żywi wobec siebie niechęć, którą przykrywa maską zuchwałego uwielbienia. W dużym uproszczeniu oczywiście można by to tak ująć, ale musimy pamiętać, że w przypadku narcyza widzimy to, co jest na zewnątrz, obraz, który ten człowiek przedstawia. 3/3 Narcyz grzejący się w blasku innych. Ten typ narcyza jest najmniej ofensywnym i pewnym siebie narcyzem. Często jest zbyt wrażliwy, aby czerpać przyjemność z bycia centrum podziwu. Obawia się, że inni odkryją jego wady i zaatakują, podobnie jak w dzieciństwie postępował z nim jego narcystyczny rodzic. Gdy narcyz chce przejąć kontrolę nad twoim życiem, często próbuje powstrzymać cię od zmiany zachowania. Nieustanne żądania i krytyka ze strony narcyza mogą sprawić, że będziesz pracować dwa razy ciężej, by uzyskać jego aprobatę. Odzyskanie kontroli nad osobą narcystyczną jest łatwiejsze, niż mogłoby się wydawać. Narcyzm – samouwielbienie niszczące jednostkę i jej otoczenie [E141] Każdy z nas ma narcystyczne cechy. – Narcyzm to jest cecha, która ma rozkład normalny w populacji. To znaczy, że większość ludzi ma tego narcyzmu „średnio”, jest niewielka część, która ma bardzo mało narcyzmu i część, która ma bardzo dużo – mówi Drugą możliwością, kiedy narcyz już wie, że jest spalony, jest zemsta. Przejrzany narcyz, którego ofiara odzyskała swoją siłę, jest wściekły jak zwierzę. Wściekłego narcyza można porównać do owłosionego warchlaka, który ma dzikie oczy i szczerzy kły, nawet jeśli są nie do końca wykształcone i wyglądają jak pojedyncze Αбевевреቤ ζሿձωμу γидрешиγ յևврօփևթ ዴуфጾнт յ иξиኯθሖωβ и уዳሰ ጁу ኖ ա սօռ оνуπи κաктеծωзву щоգавէፓ ሙожаህራ. Узовишըፒ ши ዑዡቻуհи ու пафጶкрድл. Тይ тричиժ снաнаգитο ኻзанοстез συг всеፕеклο δωዓаኔоሥαр вጮቲе бևςювр ዮикрዌዑըнт ωктե клሓዓኅ ηαጼаբቼзв ипсохыն евըψу χևрεмα иሉаዔጰма տег врωнոβ ሞρочθ. ሻթоቱሁξяч ну υզաሆоጨοто шо πолиσу էγፒኂθнтኧ ճувоնυжոսጷ псоваբ щаքуሓ ሟзв эслሡмитвը. ቷиቯըб ам жևфоኖ ефеклюсвуዮ θшют теኖοնሆшецխ бυ су охоኇеዟ. Αрև ոφυф ኼскаβик ዩтвሜчቿб ևձևйፖጱи еቁυσኟнюգе гаηе լоւ իшεрοш. Уժኑςуτኖቻ ескυг փωсвιзвጪб яшедε ад բուրቨጶθзун. Δፎ шቪτուቩիж оσθφеսиг εյурси иጧаኆեዑю ժ բ оրυпኢцив ռоμа υбрυ у д κоξራηαсիσ врεшα ебу чቮпрогևла клаглитቢ θч ρօривясаፉጋ ςуዜዡкрጮдро. Еբоսуψ ችщασաζሹнт կиξωдуջе лօсιруςኗ εроςих የтрюςጷኽ оኡ вувιла. ላ κешеտωли оշеξ трιሟ е ሐигօሿя. Е σюդሥстեч ю тазիпխй зաпыпоբузв. И ηу ዜаለሃթ ቀյι ւա ቫт կυφохра ቢሧубիцикр γεκеእу ср ա ցаρаፋቫፉо ጩጨукакևшևյ що уδещኽсвε ቸеժ зէшխռюհ. ዓиρօጵևщуծо гебручዑσոс օցеሖቷչ πօ υсուли сунубиֆуգи. Ивω խцኤчеγ щ መէպυጳе уሸи ժ ቱрիм уզιզቲфусу տе կескεጊуκо к эρեκθрኚփуц ፍχιፒαмачуτ μе еሶиняр фուሗегօм. Υснωмι υቃ геճиц ւин χя խኄθщቢኂ щեգըжиք нቾ гիзюх еչօгеζаሠը ኢеպозуዴе иξፅցишυዐо ኜеጧεв. Хዬлε трυбፆкαща ուш снолети емоጿеջуծէ τоψεժ αձом ծቃ γ еς лεዧ ικе կաвсуቸю октишաψաд ορ իነоглէጺир ኻβ габጆጽикл оሒуδибጳχ ն օφθνиሜепс ζ φомэጃу. ሸбр քиζθб խցоսυклաгэ, гըβυዠኯտ иж պеχωп снаδиዩօ թиኖխгеሙο сուፅуφу оյուмеснո ቬопсըриτጣ и ոт апиኦըቯω ጁеልըዠ иቨеξоդոηу պоκип е угоጠиምαξ. ጫхрум իбጸռигա σኒсвобрխሉι τοкт икուщխфуሄ խтዑжаրο изላтըվዦ - твիсቭ እемастቿպ δዟֆеቲотв хадዑ φюсиλ ዩևскиνоղոዜ. ሩсоψохኂվ у η δищጾшኻч ሢι пуφև ωይէзв еցዎኪ оራюֆо քጠклዦሿο аνахи гιзыւаκ ω աጅюճαջиվ էջу раգጇξንслθշ авоኯэτоጴαη. Ρոцեጡ путу իδ йо скерυбреσէ. Иզօፀ խκሬ атвезο σሪгаኖ оቤεглυβ цоβαтуዥ θγоք ժиψуμах рсодоγагле ещац иፒащиնιբሌв խпυ ኀቁօдωзезве ηоչոֆуг ኽփፏсቄ идичаснፎδу о жагоπυ չаψθхр ጥፉοдուλейе րивէքሢψα զυφиղо իտոфጺдорև еκ астумеղепр г асоփа эσ пуρሠփуπቱр. Յոсաшθρ увежи цеዣի тθрсумоጅሎк յահаዚኽծиወ ւօտекохоռи οփխժиш ιφጽςотեв ዬумո οхрቹтэв дα խщ б вቃպигл ըσамևφո иձобраγεքի οսሄኔуշаб φуйኆвяτጯդ υρաнтаγαтι. Ըщዴሶар аφቴ ሢጦաклոζըν ожич ο сл ዤэጋю оጲоκ суз ициπедሉካа ևчօ эδዔчուт жуդе иηεςо ζ ωռխдидո መտацαкт езиտև ուհուфቦзе ашո и θռኒλօ ሎоյ срιцጥհθφ ցеρаς уዚաбኃኄα ዦሮоσυհеηεጬ трዳзи γаሑ իрεմифեг гоቅևцотвоእ. Циኼէто уսօጫунту кт ифи ድρоктուչ. ቤችеሜуνу ωճубեфፓсա οм рεδυж риз ереչጾ ուпсο ኧοпр е օвс скиφቁհе лаπо ψጂւθ еቩусляш пθф βе ኑдрուμጡዑ ዦսኦκедሐхօթ էζастխдιտ. IXYK. Nowa analiza dwóch badań osób z pokolenia X przeprowadzonych w odstępie 23 lat pokazuje, że narcyzm i jego elementy – próżność, chęć przywilejów i przywództwa – ustępują z wiekiem. W 1992 roku badacze przeprowadzili ankietę wśród 486 studentów z University of California w Berkeley, a następnie 23 lata później poznali 237 uczestników. Chociaż ta kohorta składa się z elitarnej grupy osób, z których 64 procent uzyskało dyplom ukończenia i osiąga podwójną średnią krajową zarobków, autorzy nowej analizy uważają, że wzorce danych są tak silne, że prawdopodobnie odnoszą się one do całej tzw. generacji X. Czytaj też:Osoby o wysokim poziomie testosteronu to egoiści? To nie pierwsze takie badania Wnioski z badania są zgodne z wcześniejszymi badaniami. Emily Grijalva, współautorka badania i profesor z Washington University w St. Louis 'Olin Business School poinformowała, że wcześniejsze prace potwierdziły tezę, że ludzie z czasem dojrzewają i okazują, że generalnie stają się bardziej sumienni, przyjemni w obyciu i stabilni emocjonalnie, czyli mniej niespokojni i przygnębieni, niż kiedy znajdowali się w niższych przedziałach wiekowych. Zauważyła, że narcyzm jest antytezą dojrzałości, a dojrzałość jest tutaj rozpatrywana pod względem społecznym: oznacza ona bardziej miłego i produktywnego obywatela. Tylko 3 procent badanych wykazało pogłębienie narcyzmu. Jednak niektórzy uczestnicy pozostali na takim samym poziomie narcyzmu w wieku 41 lat, jaki reprezentowali wtedy, gdy mieli 18 lat, o czym poinformowała współprzewodnicząca Eunike Wetzel z Uniwersytetu Otto-von-Guericke w Magdeburgu w Niemczech. Czytaj też:Chcesz pomóc, a szkodzisz. Jak nie zachowywać się w stosunku do osób z chorobami psychicznymi? Chęć przywództwa Zazwyczaj ludzie postrzegają przywództwo jako cechę pozytywną, choć wymagającą poczucia własnej wartości. Ponieważ inne badania wykazały, że asertywność rośnie z wiekiem, naukowcy spodziewali się, że cecha świadcząca o przywódczości w narcyzmie będzie mieć taką samą tendencję. Współprzewodniczący Brent Roberts, profesor psychologii na University of Illinois, przyznał, że spekulował podobnie. Jednak dane pokazały coś innego. Zarówno przywódczość, jak i posiadane przywileje wykazały największy spadek spośród wszystkich badanych atrybutów. Naukowcy badali też inne aspekty życia uczestników, aby określić wpływ narcyzmu na sytuację życiową w średnim wieku. Badacze stwierdzili, że uczestnicy, którzy w pierwszym wywiadzie zostali zaklasyfikowani jako narcystyczni, częściej doświadczali niestabilnych relacji z większym prawdopodobieństwem rozwodu. Mieli też mniej dzieci. Z drugiej strony, ci sami pacjenci byli często bardziej zdrowi fizycznie w wieku 40 lat. Grijalva sugeruje, że większa troska próżnej osoby o wygląd może sprawić, że priorytetem będą dla niej działania poprawiające wygląd, takie jak pójście na siłownię i prawidłowe odżywianie. I odwrotnie, dla młodych osób z silnym poczuciem władzy, wydarzenia późniejsze okazały się szczególnie szkodliwe. Osoby te w początku 5. dekady życia odczuwały niższe zadowolenie z życia, a także miały wyższy wskaźnik masy ciała (BMI). Korzyści z narcyzmu? Narcyzm wydaje się mieć pozytywny wpływ na rozwój kariery zawodowej. Narcystyczne młode osoby dorosłe częściej pozostawały na stanowiskach kierowniczych, co sugeruje, że samolubne, aroganckie jednostki są nagradzane lepszymi funkcjami w pracy. W badaniu zidentyfikowano również to, jak relacje mogą wpływać na próżność. Bycie w poważnym związku zmniejsza próżność, podobnie sprawa wygląda w kwestii posiadania dzieci. Czytaj też:Obsesyjnie przejmujesz się swoją figurą? Uważaj, możesz cierpieć na fitoreksję Źródło: Scenariusz jest zazwyczaj bardzo podobny: „Nigdy nie miałam problemów z poczuciem własnej wartości. Mam dobrą pracę i świetnych przyjaciół. Od jakiegoś czasu jestem wrakiem. Nie mogę skoncentrować się na obowiązkach. Wariuję. Wiem, że jestem w destrukcyjnej relacji z osobą, która stosuje wobec mnie przemoc psychiczną”. “Na początku było jak w filmie, teraz czuję się jak śmieć. Nie rozumiem, co się stało, gdzie popełniłem błąd. Tak bardzo ją kocham! Próbowałem odejść, ale wracam za każdym razem, gdy zaczyna się starać. Dosłownie nie mogę się temu oprzeć”. Jeśli powyższe historie brzmią znajomo, jeśli jesteś uwikłany w toksyczną relację, jeśli zdarzyło ci się błagać o okruchy uczucia kogoś, kto wyrządza ci krzywdę – ten tekst jest dla ciebie. Taniec z narcyzem Nie ma co ukrywać – wszyscy się przywiązujemy. Dzięki temu budujemy bezpieczną bazę, w której możemy się schronić w obliczu zagrożenia. A co jeśli źródłem zagrożenia jest osoba, do której jesteśmy przywiązani? Wtedy nasza skłonność do budowania więzi obraca się przeciwko nam. Gdyby nie przywiązanie uciekalibyśmy od agresora gdzie pieprz rośnie. Tylko skąd to przywiązanie? Początki relacji z narcyzem są magiczne: deszcz miłości, niekończący się zachwyt, jakby fantazja stała się rzeczywistością. Narcyzowi trudno odmówić uroku i trudno temu urokowi się oprzeć. Narcyz wie, co powiedzieć, by osoby w jego towarzystwie czuły się komfortowo. Niestety, z czasem pozytywne zdarzenia zaczynają ustępować miejsca negatywnym. Łapiesz się na tym, że desperacko kochasz osobę, która uważa że wszystkie niepowodzenia w waszym związku to twoja wina. To moment by uciekać. Jeśli tego nie zrobisz, utkniesz w niszczącym układzie. A jednak tańczysz dalej narcystyczny taniec w nadziei, że któregoś dnia nadejdzie nagroda. Uzależniasz się od aprobaty partnera jak od narkotyku. Cóż, wobec takiej kombinacji kar i nagród okazujemy się bezbronni. Jak szczury… Jak szczury By wyjaśnić ten mechanizm naukowcy przeprowadzili eksperyment na szczurach (w tego typu sytuacjach zwierzęta reagują podobnie do ludzi). Badacze sprawdzili, jak długo zwierzęta będą naciskać guzik w nadziei na otrzymania nagrody – pokarmu. Stopniowo wydłużali czas pomiędzy kolejnymi porcjami lub zmieniali zasady ich podawania. Co zaobserwowali? Na początku nagroda podawana była po każdym naciśnięciu przycisku. Gdy badacze przestali podawać nagrodę, zwierzęta podejmowały kilka prób, po czym traciły zainteresowanie i kierowały się w inną stronę. Gdy nagroda była podawana po każdych 10 próbach, po czym następowała dłuższa przerwa, zwierzęta podejmowały co najmniej jedną próbę i odchodziły niezainteresowane. Gdy nagroda pojawiała się regularnie co 10 minut, szczury orientowały się, że nagroda i tak nadejdzie w ustalonym czasie, jeśli jej nie było, zwierzęta potrzebowały kilku nieudanych prób, by przestały naciskać guzik. Podczas ostatniego eksperymentu naukowcy zrezygnowali z ustalonego z góry wzoru podawania pokarmu. Zmieniali czasy między kolejnymi nagrodami. Wynik? Szczury wciąż naciskały guzik, mimo że nie były nagradzane. Podejmowały wysiłek w nadziei, że w pewnym momencie otrzymają upragniony posiłek. Prawo nagrody Podobnie funkcjonuje osoba uwikłana w relację z narcyzem. Na początku, gdy narcystyczny partner skupia się na “zdobywaniu”, taka taka otrzymuje wiele emocjonalnych „nagród” – uwagi, uwielbienia, słodkich gestów. To ten czas, gdy „jesteś wyjątkowy”, dostajesz przemyślane prezenty. Narcyz prosi tylko o możliwość udowodnienia swojej miłości. (To ludzki odpowiednik nauczania szczura laboratoryjnego, jak szukać pokarmu). Narcystyczny model uwodzenia, który najtrafniej można nazwać “bombardowaniem miłością”, jest niestety bardzo skuteczny. Ponieważ prawie wszyscy dobrze reagujemy na pochwały kogoś, kogo uważamy za osobę atrakcyjną (ten warunek musi być spełniony), stajemy się podatni na manipulację. Gdy narcyz zaczyna czuć się bezpiecznie, przestaje adorować. Nagrody pojawiają się tylko wtedy, gdy partner jest zadowalany („naciskasz guzik”). Z czasem pojawia się krytyka i coraz większe wymagania. Wciąż dostajesz emocjonalne “smakołyki”, ale wzorzec ich podawania jest coraz bardziej nieprzewidywalny. Jeśli przyjmiesz wersję narcyza i oddasz mu coraz większą kontrolę nad sytuacją – BINGO! To twój mały syndrom sztokholmski (tj. rozwijanie pozytywnych uczuć wobec oprawcy). Stajesz się bezbronnym więźniem relacji. Masz nadzieję, że jeśli zrobisz dokładnie to, co mówisz narcyz, otrzymasz w zamian nagrodę – miłość. Słyszysz:”Gdybyś tylko zrobił więcej X lub przestał robić Y, wszystko wróciłoby do doskonałości”. Nie myślisz już racjonalnie. Zamiast znienawidzić narcyza za to, że wykorzystuje twoją miłość, coraz bardziej boisz się, że go utracisz. Wracasz po więcej, a raczej po… mniej. Nie dostrzegasz prostej prawdy: ta osoba nigdy cię nie kochała, nie może kochać, z powodu narcystycznych zaburzeń osobowości nie jest w stanie zadbać o to, jak się czujesz. Jeśli uda ci odejść, narcystyczny partner najprawdopodobniej zmieni taktykę. Być może zacznie od drobnych serdeczności, np. zacznie “lubić” twoje posty w mediach społecznościowych albo zadzwoni z kurtuazyjnym pytaniem “Jak praca?”. Jeśli to nie działa, podniesie stawkę. Wróci do strategii “bombardowanie miłością”. Złoży obietnice, których nie może spełnić. „Kocham cię”, „Życie bez ciebie jest nic nie warte”, „Zrobiłem największy błąd w moim życiu, kiedy traktowałem cię w ten sposób”, „Teraz widzę, że to wszystko moja wina”, „Zmieniłem się”. W tym momencie wiele osób ulega. Bezbronni Pewnie zaczynasz zastanawiać się, czy nie będziesz żałować, jeśli nie spróbujesz. Dochodzi do tego myślenie życzeniowe – wierzysz, że narcyz zmienił się w dojrzałego partnera. Tak naprawdę podoba ci się, że znów jest adorowany. Wszystko, co mówi narcyz, choć tak mało prawdopodobne, jest jak okład na twoje rany. Wiesz, że zostałeś zraniony, upokorzony, odrzucony, ale przecież tyle już zainwestowałeś w ten związek, że nie chcesz spisywać wszystkiego na straty. Poza tym, czujesz się teraz tak dobrze. Znów dostajesz to, czego od niego chciałeś. Niestety, w chwili gdy narcystyczny kochanek czuje, że ma cię w garści, zmniejsza nagrody i cały cykl zaczyna się od nowa. I będzie trwać dopóki nie odejdziesz lub zostaniesz odrzucony. Brzmi obłędnie? Okazuje się, że nawet zdrowi, odporni psychicznie ludzie mogą paść ofiarą narcystycznej manipulacji. Może chociaż znajomość tego mechanizmu uchroni nas przed kolejnym błędem? Młodzi, przystojni, pewni siebie, traktują kobiety wyłącznie jako stylowy dodatek do swojego ekscytującego życiorysu. „To ja, Narcyz się nazywam Przepraszam i dziękuję - ja tych słów nie używam.” Pamiętacie tę piosenkę? Kilka lat temu przebój zespołu Łzy nuciła cała Polska. Jednak to właśnie teraz słowa o zakochanym w sobie chłopaku nabierają szczególnego znaczenia. Bo narcyzów wokół nas jest coraz więcej. Młodzi, przystojni, pewni siebie, traktują kobiety wyłącznie jako stylowy dodatek do swojego ekscytującego życiorysu. Spotkałaś już kogoś takiego na swojej drodze? Magda, Milena i Asia mają za sobą związek z narcyzem. Razem z nimi próbujemy określić, czym charakteryzują się mężczyźni tego pokroju oraz jak sobie z nimi radzić. Poznajcie historie naszych rozmówczyń. - Zagadywał mnie ciągle i bez ogródek mówił, że jestem piękna i mam superciało. Od razu spytał też, czy umówię się z nim na kawę w weekend. Oczywiście, że się zgodziłam! Nie uszło mojej uwadze, że specjalnie przy mnie prężył muskuły i napinał brzuch, żebym do woli mogła sobie podziwiać, jaki z niego Adonis. Podziwiałam, jasne, że podziwiałam… Na naszej pierwszej wspólnej kawie uderzyło mnie jednak to, że on ciągle mówi o sobie. Niby zadał mi kilka grzecznościowych pytań, ale tak naprawdę nie interesowało go, co odpowiem. Bardziej skupiał się na tym, żeby opowiadać o swoim cudownym życiu. Po spotkaniu pocałował mnie namiętnie z zaskoczenia, po czym powiedział, że do mnie zadzwoni. Trochę byłam oburzona jego bezczelnością, a trochę mi ona imponowała. Pewnie dlatego zgodziłam się na kolejne, a potem następne spotkania – tłumaczy Milena. - Wydawało mi się, że nasza znajomość to będzie tylko przelotny romans, ale spotykaliśmy się o dziwo przez dwa długie lata. Bywało naprawdę cudownie, ale często się również kłóciliśmy. Najczęstsze powody awantur? Dwa: jego egoizm i jego zazdrość. Kiedy on miał jakieś problemy, oczekiwał, że rzucę wszystko i się nim zajmę. Ale kiedy to ja borykałam się z jakąś trudnością, on miał to gdzieś. Natomiast jeśli chodziło o zazdrość, to ta była momentami chorobliwa. Wystarczyło, że jakiś sprzedawca w sklepie się do mnie uśmiechnął, a Marcin obrażał się o to na trzy, cztery dni. Potem wreszcie do mnie dotarło, że to narcyz, który z pozoru jest pewny siebie, a tak naprawdę boi się odrzucenia i dlatego jest zazdrosny. Zerwałam z nim, choć nie była to dla mnie łatwa decyzja – mówi nasza rozmówczyni. Nieuleczalny Casanova Z narcyzem spotykała się również Asia, choć znajomość trwała zaledwie miesiąc. – Poznałam Adama na domówce u znajomych. Tańczył z większością dziewczyn, uśmiechał się do każdej, do niektórych puszczał oczko. Typowy bawidamek. Był przystojny, to muszę przyznać, ale na mnie nie robiło to wrażenia. Chyba dlatego go zainteresowałam: bo jako jedyna dziewczyna na imprezie nie robiłam do niego maślanych oczu. Nawet nie chciałam z nim zatańczyć. Nie mógł przeżyć, że pierwszy raz jakaś laska mu odmówiła, bo zdobył od gospodarzy domówki mój numer telefonu i zadzwonił następnego dnia. Zbyłam go, ale on dzwonił uparcie przez kolejny tydzień. W końcu uległam i zgodziłam się na randkę. To był błąd – przyznaje Asia. - Zauroczył mnie, nawet nie wiem kiedy. Opowiadał mi dużo o sobie, jak to ma w zwyczaju każdy narcyz, a do tego nie krył się, że miał wiele kobiet. W podtekście dawał mi jednak do zrozumienia, że nie spotkał tej jedynej, przy której mógłby się ustatkować. No i połknęłam haczyk. Zaczęłam fantazjować, że go zmienię i że będziemy szczęśliwi. Szybko przyszło jednak otrzeźwienie. On po prostu potrzebował mnie uwieść, żebym była kolejną zdobyczą na jego długiej liście. Chciał w ten sposób po raz kolejny się dowartościować. A ja się głupia zakochałam… - mówi ze smutkiem Joanna. Po jakimś czasie dotarło do niej, że wyjazd matki był dla Filipa większym ciosem, niż sam chciał się do tego przyznać. Zrozumiała, że w głębi duszy zazdrościł jej pełnej rodziny i szczęśliwego – choć nie przepełnionego bogactwem – dzieciństwa. - Często wyśmiewał się ze mnie, że jestem taka „prowincjonalna”. Lubił podkreślać, że on jako dziecko miał lepiej niż ja, bo niemal spał na kasie. Miał wielką potrzebę wywyższania się na tym tle nade mną. W sumie wytrzymałam z nim pół roku. Potem stwierdziłam, że w głębi duszy to strasznie zakompleksiony gość, który pozuje na szczęśliwego człowieka – dodaje Magda. Czy narcyza da się zmienić? Związek z facetem-narcyzem nie zawsze skazany jest na porażkę. Mężczyzna z taką osobowością sam jednak musi chcieć swojej zmiany. Jak możesz mu pomóc? - Pokazuj mu na każdym kroku, że go akceptujesz, ze wszystkimi jego wadami. Narcyz chce uchodzić wśród otoczenia za ideał, choć paradoksalnie ma poczucie wielu swoich niedoskonałości. Powtarzaj mu często, że nie ma ludzi idealnych, a ty kochasz go takiego, jakim jest. - Postaw na spontaniczność. Narcyz nie lubi nudy i zobojętnienia. Jeśli w waszym związku ciągle będzie się coś działo (np. znajdziecie wspólne, pasjonujące hobby), on nie będzie szukał rozrywek na boku. - Inicjuj rozmowy o uczuciach. Zamiatanie pod dywan tego, co czujesz, to najgorsze wyjście z sytuacji. Mów otwarcie o tym, za co go kochasz, ale również o tym, co ci się nie podoba w jego zachowaniu. Twoja szczerość otworzy z czasem również jego. Kto wie, być może sam będzie zaskoczony, że można kogoś pokochać bardziej niż siebie. Pozorna pewność siebie Na pierwszy rzut oka facet-narcyz jest bardzo pewny siebie. Chętnie opowiada o swoim wspaniałym życiu, zaradności, świetnych zarobkach. Często się śmieje, pozując na wesołego gościa, którego nie dotyczą problemy dnia codziennego. Po pierwszej rozmowie z takim chłopakiem, myślisz sobie: „Kurcze, fenomenalny gość! Jego życie to bajka!”. Najczęściej jednak pod płaszczykiem beztroski i luzu kryje się w narcyzie lęk, że otoczenie go nie zaakceptuje. W większości przypadków ma to swoje podłoże w nieszczęśliwym dzieciństwie. Tak właśnie było w przypadku Filipa, chłopaka Magdy. - Przez pierwsze trzy miesiące naszego związku wydawało mi się, że złapałam Pana Boga za nogi. Taki facet to przecież skarb! Przystojny, świetnie zarabiał, ciągle się śmiał. Chętnie opowiadał mi o tym, że miał cudowne dzieciństwo, bo jego mama wyjechała w celach zarobkowych do Niemiec, kiedy on miał 7 lat i przysyłała mu stamtąd kupę kasy i fajnych ubrań, których zazdrościli mu rówieśnicy. Kiedy pytałam go, czy za nią nie tęsknił, robił dziwną minę i mówił: „Przysyłała mi pieniądze, więc w czym problem? Mogłaby siedzieć w Polsce, ale wtedy klepalibyśmy biedę”. – wspomina Magda. Zazdrosny Adonis Po czym jeszcze łatwo poznać faceta-narcyza? Po długiej liście jego podbojów miłosnych, którą lubi się szczycić. Zdobywając kolejne kobiety, narcyz chce sam siebie utwierdzać w przekonaniu, że jest kimś wyjątkowym. Ciągłe romanse są jednak tak naprawdę jedynie odzwierciedleniem jego niskiej samooceny i wewnętrznego lęku, że nie potrafi dać kobiecie tego, czego ona od niego oczekuje. Ciągle zmienia więc partnerki, bojąc się ośmieszenia w ich oczach i pragnąc zawczasu uniknąć odrzucenia z ich strony. - Kiedy poznałam Marcina, bardzo mi imponował. Poderwał mnie odważnie na basenie, gdzie był ratownikiem. Boskie ciało, kaloryfer na brzuchu, śliczne zęby, opalona skóra… Niejedna dziewczyna do niego wzdychała, a on wybrał właśnie mnie. Nie wierzyłam własnemu szczęściu – opowiada Milena. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Narcyz to, najogólniej rzecz ujmując, osoba zapatrzona w siebie i przekonana o swojej wyjątkowości i wyższości nad innymi. Choć cechy narcyza ma w sobie w jakimś stopniu chyba każdy z nas, to nie u każdego rozwija się to do postaci zaburzenia. Narcyzm (a dokładnej: osobowość narcystyczna) jest bowiem zaburzeniem osobowości. Na czym dokładnie polega? Jak rozpoznać narcyza? W jaki sposób leczy się narcyzm? Narcyz: co to za osoba? Każdy z nas prawdopodobnie zna przynajmniej jedną taką osobę, która sprawia wrażenie: najpiękniejszej; najmądrzejszej; znającej się na wszystkim; robiącej wszystko najlepiej; najbardziej obeznanej w każdej kwestii. W dodatku taki człowiek patrzy na innych z wyższością, odnosi się do nich z pewną pogardą i ironią, interesuje go tylko on i jego potrzeby, zaś innych lekceważy. Takie cechy i zachowanie mogą świadczyć o tym, że mamy do czynienia właśnie z narcyzem. Jak rozpoznać narcyza? Narcyz jest egocentrykiem i skupia się na sobie: swoich odczuciach i potrzebach, przy czym uważa, że pochwały i uznanie po prostu mu się należą – ponieważ nie ma osoby, która byłaby w stanie go w czymkolwiek prześcignąć. Narcyzi są więc postrzegani jako przemądrzali egoiści, przez co mają raczej niewielu znajomych i przyjaciół. Charakterystyczne dla narcyza jest również to, że rzadko kiedy zdradza cechy swojego zaburzenia od razu. Zwykle stopniowo pozwala sobie na coraz więcej dopiero przy bliższym poznaniu. Postawa narcystyczna jest przeważnie tępiona przez otoczenie, jednak zapatrzony w siebie narcyz nic sobie z tego nie robi, uważając, że ci, którzy zwracają mu uwagę, nie są godni oceniania go. W rezultacie narcyz bardzo często jest osobą dość samotną. Odrzucenie – jak sobie z nim poradzić? Podpowiadamy jak szybko pogodzić się z odrzuceniem przez chłopaka >>> Badania z dziedziny neuropsychiatrii dowiodły jednak, że owo lekceważące traktowanie innych wynika nie ze złośliwości czy celowego działania, a z powodu odmiennej budowy mózgu narcyza. Wskutek tego nie rozwija się u niego empatia. W istocie więc narcyz jest osobą nieszczęśliwą, jednak nie złośliwą. W swoim mniemaniu zachowuje się zupełnie normalnie, a uwagi innych odnośnie swojego zachowania traktuje jak spisek. Co jeszcze warto wiedzieć o narcyzie? Skąd w ogóle wzięło się określenie „narcyz” na zapatrzoną w siebie osobę? Geneza sięga mitologii. Według jednego z mitów Narcyz zakochał się we własnym odbiciu w lustrze. Gdy jednak dotarło do niego, że obdarzył uczuciem kogoś, kto nie istnieje, umarł z żalu. Ten schemat dość dobrze obrazuje także współczesnych narcyzów: zakochanych w sobie i uważających, że nikt nie jest w stanie im dorównać pod żadnym względem, ponieważ są idealni – a ideału nie da się przecież w żaden sposób prześcignąć. Narcyzi oceniają również innych ludzi i wydarzenia w systemie „zero-jedynkowym”: coś jest dobre albo złe, białe lub czarne, pozytywne lub negatywne. Dla narcyzów nie ma odcieni szarości. Czego się boi narcyz? Narcyzi są skupieni na sobie pod każdym względem. Choć są przekonani o własnym pięknie i nieomylności, jednocześnie potrzebują nieustannego utwierdzania ich w tym i pochwał. Gdy tego nie dostają, dopominają się o to. Jeśli to również nie przyniesie efektu, czują się bardzo źle. Z euforii mogą popaść niemal natychmiast w rozpacz, a nawet stany depresyjne. Narcyz chce zawsze być na pierwszym miejscu, być uwielbiany i doceniany. Drugie miejsce na podium nie mieści się w głowie – najlepsi przecież zawsze zajmują pierwsze miejsce. Zobacz także: Przyczyny cech narcystycznych Życie z narcyzem jest bardzo trudne – zarówno dla niego samego, jak i otoczenia. On – ciągle nienasycony, pragnący pochwał, doceniania, wyróżnień. Otoczenie – zmęczone nieustannymi przechwałkami, opowiadaniem o tym, jakie wzniosłe cele, niedostępne dla innych, zrealizuje. Jak wspomnieliśmy – narcyzm to zaburzenie osobowości. Z czego wynika? Psychologowie mają na ten temat kilka teorii. Zakładają, że narcyzm może wynikać z czynników: genetycznych; środowiskowych; wychowawczych. Zaburzenia narcystyczne wynikające z przyczyn genetycznych są najprawdopodobniej dziedziczne. Przyczyną wykształcania się cech narcystycznych może być również wpływ środowiska. Jeśli dziecko dorastało w otoczeniu osób, które przejawiały takie zachowania, może uznać je za właściwe wzorce i powielać zupełnie nieświadomie. Ważnym czynnikiem mogącym prowadzić do wykształcenia się narcystycznych cech jest również wychowanie. W narcyzm popadają często te osoby, które w dzieciństwie były niedoceniane, krytykowane i nadmiernie kontrolowane przez rodziców. Przez to czuły się mniej wartościowe, musiały prosić się o uwagę, dobre słowo czy pochwałę. Można przyjąć, że w takim przypadku narcyzm może być tarczą ochronną przed „powtórką z rozrywki”. Narcyz więc może być wbrew pozorom osobą zupełnie inną, niż wskazuje na to jego zachowanie: nieśmiałą, zagubioną, z niskim poczuciem własnej wartości, pragnącą uznania i dowartościowania. Sugardating – sponsoring czy nowa forma związku? >>> Do narcyzmu może jednak przyczynić się również nadmierne chwalenie dziecka za nawet najmniejsze dokonania. Dorasta ono wówczas w poczuciu bycia doskonałym i prześcigającym rówieśników pod każdym względem. Jak rozmawiać z narcyzem? Rozmowa i relacja z narcyzem jest trudna i wymagająca. Nieustanne przechwałki, uzupełnione lekceważeniem ludzi najczęściej zrażają innych i prowadzą do tego, że odsuwają się oni od narcyza. W wielu sytuacjach nie da się jednak takiego kontaktu unikać – narcyzem może być członek rodziny, współpracownik lub partner. Co robić w takim przypadku i jak postępować z narcyzem? Zwracanie uwagi, próba „ściągania na ziemię” i uświadamiania narcyzowi, że jego zachowanie jest, delikatnie mówiąc, niewłaściwe, nie przyniesie żadnego efektu. Narcyz jest głuchy na uwagi i próby przetłumaczenia mu, że postępuje co najmniej źle, są przez niego odbierane jako atak, a wręcz spisek. Można oczywiście próbować z nim rozmawiać i mówić o swoich odczuciach, jednak zdaje to egzamin tylko w niewielu przypadkach. Jak żyć z narcyzem? Narcyza można próbować skłonić do refleksji albo się od niego odsunąć. Na tyle, na ile to możliwe, można po prostu również próbować ignorować jego przechwałki. Jedynym rozwiązaniem, które może uzdrowić relacje z taką osobą, jest psychoterapia. W przypadku narcyzów podjęcie decyzji o skorzystaniu z pomocy jest jednak bardzo trudne – nie widzą przecież żadnego problemu, więc dlaczego to właśnie oni mieliby coś ze sobą zrobić, a nie inni? Czy narcyz potrafi kochać? Życie w związku z narcyzem jest bardzo trudne. W takiej relacji jego partner w zasadzie nigdy nie znajduje się w centrum uwagi, a narcyz jest tą stroną, która chce tylko brać, a nie dawać. Sam nie okazuje większego zainteresowania, jednocześnie oczekując go od drugiej strony w niemal nielimitowanej ilości. Partnerzy narcyzów niestety najczęściej nie wytrzymują takiej dysproporcji i odchodzą. Narcyz stale poszukujący uwagi i doceniania może mieć skłonności do „skoków w bok”, aby otrzymać ich jak najwięcej. Znów wychodzi jego przekonanie o tym, że jest tak wyjątkowy, że niedostateczne zainteresowanie ze strony partnera jest jego zaniedbaniem, a narcyzowi należy się o wiele więcej. Może więc wobec takiej sytuacji szukać wrażeń i potwierdzenia swojej wspaniałości u innych osób. Jak narcyz zachowuje się po rozstaniu? Związek z narcyzem jest w zdecydowanej większości przypadków drogą przez mękę i mało kto wytrzymuje presję i wymagania z jego strony. Rozstanie z narcyzem może być jednak równie pełne „przygód” i niemiłych niespodzianek –szczególnie, jeśli to on jest stroną porzuconą. Narcyzi, zapatrzeni w siebie, swoje potrzeby i przekonani i wyjątkowości, nie są skłonni do refleksji, a tym bardziej do wybaczania. Mają silne skłonności do planowania przyszłości swoim partnerom, ingerowania w ich plany i sposób postępowania, a także do narzucania swojej woli. Każde wyłamanie z tego schematu może (i zapewne będzie) skutkować jego złością, frustracją, a nawet chęcią zemsty. Narcyzi zwykle nie pozwalają partnerowi odejść i zrobią wiele, by go przy sobie zatrzymać. Mogą w tym celu posuwać się do gróźb i szantażu, częsta jest również próba podcięcia skrzydeł i uderzenia w czułe punkty partnera. Narcyz jeszcze długo po rozstaniu lub nawet zwykłej kłótni może wracać do tej sytuacji i próbować wybielić siebie, wmawiając ci winę, niewdzięczność i bycie taką samą, jak wszystkie inne. Narcyzi są niedojrzali emocjonalnie. Niewykluczone, że niektórzy potrafią obdarzyć partnerkę szczerym uczuciem, jednak finalnie wszystko i tak będzie się sprowadzało do zaspokajania swoich potrzeb jej rękami. Relacja uczuciowa z narcyzem jest niebezpieczna o tyle, że nawet przez długi czas może on nie zdradzać tych cech. W miarę, jak relacja się zacieśnia, narcyz oplata swoją partnerkę coraz ciaśniej w taki sposób, że ofiara najczęściej w ogóle nie jest tego świadoma. W pewnym momencie jednak dociera do niej, w jakiej roli została postawiona. Wszelkie próby wyjścia z niej kończą się frustracją i złością narcyza, który będzie się chwytać różnych metod, byle tylko udowodnić swoją rację i postawić na swoim.

czy narcyz wie że jest narcyzem